To miała być kołysanka, ale sen nie chciał przyjść. Lęk nie pozwalał zamknąć powiek. Przez głowę przetaczały się chmury niezrozumiałych wydarzeń. To miała być spokojna modlitwa, ale strach krzyczał zbyt głośno. Zęby ledwo przepuszczały oddech. W środku tej burzliwej nocy ktoś jednak przyszedł (Mk 6, 45-52).
Alleluja w ciemności
Ostatnie wpisy
Archiwa
- maj 2025
- styczeń 2025
- czerwiec 2024
- maj 2024
- grudzień 2023
- maj 2022
- listopad 2020
- październik 2020
- czerwiec 2019
- wrzesień 2018
- lipiec 2018
- grudzień 2017
- maj 2017
- marzec 2017
- październik 2016
- wrzesień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- styczeń 2016
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
Article Categories
- Brak kategorii
Meta
KategorieSłowa, muzyka i obiektyw
2 komentarze
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Piękne……….mam wrażenie, że to o mnie………
Dziękujemy. Jeśli jeszcze do nas tu zajdziesz, zanuć to w naszej intencji 🙂