Dziś chyba najcichsze ze świąt: „wspomnienie dowolne Najświętszej Maryi Panny”. Czyli, że można dowolnie się wypłakać i wymodlić co tylko w duszy gra. Można też ucałować Pełną Łaski w dowolnej ikonie szepcząc jej do ucha: „cały Twój” – cały mój plan, mój lęk, moje zagubienie, moja nadzieja, łza, radość… Totus Tuus. Pierwszy wypowiedział te słowa Bóg, potem zapewne św. Józef, a dziś? Nie krępujcie się.
Ps. Foto nad Wisłą: Aleksandra Linke Photography
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz